Dziś wybraliśmy się na trawę, ale taką dużą. Tyle, że się przyklepała, jak wiatr powiał i już duża nie była :( No, ale mniejsza. Buddy uwielbia duże trawy (zwłaszcza je jeść) i tak śmiesznie podskakuje, gdy je pokonuje, i prawie go nie widać.
I to jest właśnie jedno z wielu zwariowanych zachowań mojego Wariata.
I tu mam filmik, ale coś dziś nie chciał wariować i nie jest to takie zwariowane, jak normalnie, bo zwykle to jest okropnie śmieszne, ale cóż... musicie się zadowolić tym co wam udostępnię.
"Wariat", słowo, które jest najlepszym określeniem Buddy'ego. C.D. 3
"Wariat", słowo, które jest najlepszym określeniem Buddy'ego. C.D. 2
"Wariat", słowo, które jest najlepszym określeniem Buddy'ego. C.D.
"Wariat", słowo, które jest najlepszym określeniem Buddy'ego
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz